W komunikacie o Szczakielach 2023 – nagród PGE Ekstraligi można przeczytać, że o nominacjach do nich nie decydowała już Kapituła Gali PGE Ekstraligi czyli grono, które w dwóch ostatnich latach spektakularnie się przy tej okazji… skompromitowało.

Do tej pory Kapituła jak szumnie nazwano to ciało dokonywała wyboru kandydatów w kilku kategoriach, na których później kibice mogli głosować. Kategoriami były: najlepszy junior, najlepszy polski zawodnik, zagraniczny, niespodzianka sezonu czy najlepszy Trener/Menedżer.

O nominacjach jakich dokonano w sezonie 2021 i 2022 pisałem w swoich felietonach i zakwalifikowałem je jako kompromitujące dlatego pokrótce pozwolę sobie przypomnieć o co chodziło.

W 2021 roku wytypowano do kategorii Najlepszy Trener/Menedżer pięć osób. Wśród tej piątki nie znalazł się jednak trener najlepszej po sezonie zasadniczym drużyny z Wrocławia Dariusz Śledź co opisałem w felietonie Wygrać ligę to za mało.

W 2022 roku Kapituła dopełniła dzieła kompromitacji nie wybierając w kategorii najlepszy polski zawodnik Macieja Janowskiego. W ekstraligowym zestawieniu najlepszych zawodników Janowski zajmował wówczas trzecie miejsce a mimo to nie zyskał uznania w oczach nominujących i nie znalazł się w piątce zawodników na których można było głosować. Chwilę potem Janowski zdobył brązowy medal IMŚ. Sytuację opisałem w felietonie Bartek z kosmosu, Maciej w brązie.

Po tych zdarzeniach przestałem się interesować tym plebiscytem. Nie wiem jakimi kryteriami kierowało się kilkuosobowe grono, skądinąd znanych w środowisku żużlowym, ludzi dokonujących nominacji i niespecjalnie mnie to już interesuje. Przesłanki ich ostatnich decyzji dalekie były od stricte sportowych. Dobrze się stało, że Kapituła przeszła do historii. Ciekawe tylko co za tym się kryje? Zawsze są przecież jakieś powody zmian i warto je poznać.

Wróćmy do nowej formuły Szczakieli. Wśród nominowanych trenerów są wszyscy ekstraligowi. Podczas głosowania na Facebooku kibice wyłonili 8 nominowanych w kategorii Niespodzianki Sezonu 2023. W pozostałych kategoriach Szczakieli 2023 kibice będą głosowali wybierając wśród TOP-8 zawodników pod względem średniej biegopunktowej po sezonie zasadniczym.

I tak powinno być od początku tego plebiscytu. O tym na kogo kibice mogą głosować nie powinno decydować czyjeś widzimisię oparte na bliżej nieznanych a przede wszystkim pozasportowych przesłankach. Czy nowe zasady przywrócą nadwątlony prestiż Szczakieli? Moim zdaniem tak.

P.S. Kto zasiadał w byłej już Kapitule można znaleźć jeszcze w Internecie.