Renat
Gafurov po dziesięciu latach spędzonych w gdańskim klubie zdecydował się zmienić otoczenie. Nie wiadomo jeszcze w jakim klubie wystartuje Rosjanin, ale nie chce być on zawodnikiem oczekującym w drużynie Zdunek Wybrzeża Gdańsk.
Odchodzący kapitan zespołu z Gdańska jeździł w Wybrzeżu przez 10 lat na każdym możliwym szczeblu rozgrywek. Niestety plany klubu na sezon 2018 są ambitne i prawdopodobnie Rosjaninowi mogłoby nie udać się wywalczyć miejsca w składzie. Mimo ogromnego przywiązania do klubu Renat Gafurov zdecydował na zmianę otoczenia.
- Jest to dla mnie bardzo trudna decyzja. Jeździłem w Gdańsku dziesięć lat i od zawsze chciałem w Wybrzeżu zakończyć karierę, bo to mój klub i moje miasto. Niestety ostatni sezon nie był taki jak oczekiwałem i zdecydowałem się odbudować formę w innym klubie. Chciałbym żeby kibice Wybrzeża pamiętali mnie z moich najlepszych występów. Poza tym nie jest przesądzone, że nie wrócę do klubu za jakiś czas. Nie mówię żegnajcie, lecz do zobaczenia! - powiedział Renat Gafurov.
źródło: www.wybrzezegdansk.pl