Włodarze TŻ Polonii Piła na początku marca złożyli pismo wraz z wnioskiem w pilskim Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji o zawarcie najmu stadionu żużlowego przy ulicy Bydgoskiej. Odpowiedź z miasta jest jednak negatywna. Klub nie dostanie zgody na użytkowanie obiektu.
Poprzez lokalną telewizję TV ASTA, kibice mogli usłyszeć wypowiedź Dariusza Kubickiego, dyrektora MOSIR-u. „Zawiedliśmy się na tych ludziach, przede wszystkim mówimy tutaj o rozliczeniach finansowych. Klub Polonia, bo mówmy szczerze, to jest Polonia, zakończył działalność długiem w stosunku do gminy, ogólnie rzędu ponad 300 tys. złotych”.
Przypomnijmy, że płatności za stadion w sezonie 2019 to 10 tys. złotych, przy czym klub wydal około 60 tys. złotych na zakup części nowych band dmuchanych oraz w dowóz nowej nawierzchni.
Wspomniane zadłużenie w kwocie ponad 300 tys. zł spoczywa za poprzednim zarządzie, który nie rozliczył się z MOSiR-em, a który został przejęty przez KŻ Polonia Piła.
Źródło: TV ASTA